| Gospodarka, ekonomia | 2011.02.21 10:30 10:31 |
Kto rozdaje karty na świecie? | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero | |  | | |  BIS jako struktura jest całkowicie ponad prawem. Ma charakter suwerennego państwa.
Jego personel posiada immunitet dyplomatyczny, dotyczy to także dokumentów.
| By lepiej zrozumieć to co dzieje się w Polsce należy uczynić to co wielu czyni nader niechętnie – wyściubić nos poza własny grajdoł. Musimy zrozumieć, że jako kraj funkcjonujemy w szerszym kontekście światowym i nam samym niezwykle ciężko jest zmienić cokolwiek.
Należymy do Systemu, który działa jak wielka ośmiornica używająca swoich macek do wymuszania jedynego Prawa Równości – prawa do równego wyzysku.
Jednym z fundamentalnych tworów, jeśli nie najważniejszym z naszego punktu widzenia jest BIS
Bank for International Settlements - Bank Rozliczeń Międzynarodowych, nazywany także w polskiej (bardzo skąpej literaturze) Bankiem Rozrachunków Międzynarodowych z siedzibą w Bazylei (Szwajcaria).
Tam gdzie powinno znajdować się najwięcej wiadomości na ten temat, tzn. na stronie NBP, nie znajdziemy praktycznie żadnych informacji. Tak samo lakoniczna jest polskojęzyczna Wiki.
Przejrzystość nigdy jednak nie była największa cnotą tego Banku banków. Znany także jako Bank Hitlera, BIS ściśle współpracował z nazistami, ułatwiając transfer złota z okupowanych krajów do Reichsbank i zapewniając kanały współpracy z międzynarodową finansjerą podczas trwania II Wojny Światowej.
Utworzony w 1930 roku bank miał początkowo za zadanie obsługę reparacji wojennych Niemiec.
Szybko jednak zaczął pełnić inne, bardzie „globalne” funkcje.
BIS jako struktura jest całkowicie ponad prawem. Ma charakter suwerennego państwa.
Jego personel posiada immunitet dyplomatyczny, dotyczy to także dokumentów. Wynagrodzenia personelu nie są opodatkowane tak samo jak przychody samego banku. Rząd szwajcarski nie posiada jurysdykcji na terenie BSI i żadna agenda rządowa nie nadzoruje jego działalności.
BIS ma formę spółki akcyjnej o anonimowym akcjonariacie. To co podawane jest do publicznej wiadomości to fakt, że akcjonariuszami są banki centralne 56 państw (w tym Polski) i „wybrane, prywatne instytucje finansowe”. Biorąc pod uwagę, że słynna amerykańska FED jest instytucją stricte prywatną, podobnie jak Bank of England, domniemywać należy, że pozostałe „narodowe” banki mają taki sam status.
W każdym razie średnio raz na miesiąc odbywają się w siedzibie banku w Bazylei zebrania wszystkich szefów banków centralnych i wspomnianych „instytucji finansowych”.
Niewiele wiadomo o tych posiedzeniach bo nie są nigdzie publikowane sprawozdania i protokoły obrad. Przecieków informacji, jak w przypadku tzw. grupy Bildenberg nie ma.
To co wiadomo z pewnością to powołanie przez BIS różnych ciał nadzorujących świat finansów.
W szczególności z inicjatywy BIS powstał w Bretton Woods w 1944 roku Bank Światowy – prywatna instytucja finansowa pożyczająca pieniądze państwom na całym świecie.
Bank Światowy poprzez swoja politykę dystrybucji pieniądza determinuje rozwój poszczególnych gospodarek na świecie.
By uniknąć spięć na poziomie poszczególnych beneficjentów systemu utworzono (ciągle z inicjatywy BIS) coś na wzór biura maklerskiego – Międzynarodowy Fundusz Walutowy.
Długo by można opowiadać na temat charakteru relacji pomiędzy tymi tworami a gospodarkami poszczególnych krajów. Na użytek tej notki starczy powiedzieć, ze jedynym wygranym są zawsze wspomniane instytucje. Państwa nie będą nigdy w stanie wyrwać się z coraz bardziej zaciskającej się pętli zadłużenia. To właśnie jest główna przyczyna deficytów budżetowych.
Jak to wygląda w przypadku NBP możecie poczytać w doskonałym artykule p. Tomasz Urbasia, odsyłam z przyjemnością.
 urbas.nowyekran.pl
Jako przykład schematu działania wyżej wymienionych instytucji chciałbym podać przykład Somalii.
Uważny obserwator polityki międzynarodowej pamięta z pewnością akcję amerykańskich Marines spieszących na „pomoc” uciemiężonemu krajowi afrykańskiemu, którego błogosławieństwem (a raczej przekleństwem) było to,ze odkryto tam bogate złoża ropy naftowej.
Po obaleniu legalnie wybranego rządu przez „niewidzialną rękę rynku” zapewne, bo przecież żadne służby specjalne nigdy nie biorą udziału w takich zdarzeniach, nastąpił desant amerykański.
Oczywiście by pomagać biednej ludności narażonej na niewygody wojny domowej.
To czego się głośno nie mówi to fakt, ze amerykańska spółka CONOCO znalazła tam ropę i przy pomocy finansowej Międzynarodowego Funduszu Walutowego zaczęła eksploatować złoża.
FMW ze swojej strony, jako uznana „władza” narzucił Somalii drakońskie warunki współpracy.
A co z tymi, którym pospieszyli z pomocą Marines? Cały czas borykają się z wojną domową, która wyniszcza kraj. Jedynym pewnym źródłem dochodu stało się piractwo...
Tak na koniec tej krótkiej prezentacji można jeszcze dodać, że jednymi z akcjonariuszy Banku Światowego są te same korporacje, które dostarczają „narzędzi pracy” National Security Agency (NSA) dziś przemianowana na Special Colection Service (SCS), która to struktura globalnej kontroli informatycznej i telekomunikacyjnej zatrudniała już w 1992 26 tyś agentów zajmujących się podsłuchiwaniem całego świata.
Ich projekt zwany ECHELON mógłby przestraszyć nawet Orwella...
Jednym słowem, ciężko oczekiwać od naszych zarządców cudów. Według mojej tzw. najlepszej wiedzy obecnie „szwajcarskim łącznikiem” jest w naszym kraju p. Belka, kiedyś zresztą uczestnik spotkania grupy Bildenberg.
Cała reszta próbuje po prostu zająć lepsze miejsce w kolejce do konfitur. |
| 3876 odsłon | średnio 5 (8 głosów)  |
Tagi: BIS, NWO. | Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | w.red, 2011.02.21 o 12:45 | Najdokładniej!! Piszę o tym od dawna że nie da się nic zmienić w naszej skali "mikro" bez załatwienia problemu w skali globalnej. Stąd dopóki krzepnący "nowy system" na podwalinach starego nie zostanie zniszczony ze szczętem, a miejsce po nim wypalone "żywym ogniem" żadne działania nie przyniosą efektu. Stąd by zrobić cokolwiek sensownego należy uciąć "główny łeb" tej wielogłowej hydry.
Niestety nie władam na tyle biegle językiem by pokusić się o zdobywanie materiałów na ten temat. Szkoda, bo w moim przekonaniu to priorytet jeśli kiedykolwiek nasz kraj ma zostać wolny. Tu trzeba "po chłopsku" wyłożyć kawę na ławę, by nawet największy ignorant zastanowił się kto i w jaki sposób kształtuje jego rzeczywistość tu i teraz, oraz wątpliwą przyszłość. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | Jacek, 2011.02.21 o 22:45 | | Należy znać wroga czyli zedrzeć maskę inaczej. I pokazać światu co jest grane.Nam, Polakom potrzeba nie tylko igrzysk(taniec z gwiazdami,seriale,afery itd)i chleba(pełna lodówka,supermarkety)Polacy są narodem wolnym a jeśli nie są to zawsze do tej wolności dążą i powinny dążyć.Nie wiem na jakiej podstawie ciemne siły na świecie próbują nam tę wolność ograniczać lub nawet całkowicie odebrać.Wolność mamy(wszystkie narody też) nadaną od Boga.Jeżeli próbuje nam ją odebrać jakaś grupa (nad)ludzi jest to czysta uzurpacja i przestępstwo.I nieważne jakim sposobem ta wolność będzie odebrana(zbrojnie,ekonomicznie czy duchowo),zawsze mamy prawo i obowiązek przeciwstwić się złu.Czy w dobie lotów kosmicznych,w 21wieku odbieranie milionom ludzi podstaw do egzystencji nie jest podłością? Tak, tylko oni mają inny plan. Plan szatański,lucyferyczny.Szczegóły chyba znacie.I tu juz wchodzą sprawy nadprzyrodzone,które sciśle się łączą z naszym życiem,wiarą.Niedowiarków nie będę na siłę przekonywał.Piekło jest rzeczywistością.Milczenie o nim nie spowoduje że go nie ma.Szcześliwy kto zaufał Bogu. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | Zenon Jaszczuk, 2011.02.21 o 11:16 | Spiritku
Aby krótko i na temat, to trzeba by było się zgodzić z Muftim. Tak niby się zastanawiamy, co zrobić, jak zrobic, wyjść czy nie wyjść na ulice. Przy dzisiejszych układach /ja to widzę jednoznacznie/ te wyjścia na ulice są wszystkie sterowane, wszystkie pod kontrolą. Tak jak wojny, rewolucje, a ostatnio modne "alkaidy". Wszyscy "walczą" ze wszystkimi, oczywiście ci na ulicy, tzw tłum o pietruszkę.Ciekawe wydaje się jaka będzie/jest ta największa gra. Bo jak widzimy Polska została zlikwidowana. "Hamerykanie" sprzedali nas jak zwykle zresztą - tylko komu? No tak na oko to chyba niemcom i Rosji. A to musi miec jakiś cel. Czy to jest manewr handlowy przed atakiem na Iran.
Czy może chodzi o podpalenie całego świata. To zapewne ci - Rząd światowy. Pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.21 o 11:23 | W sumie to Was rozumiem.
Ale spójrzcie na to z innej strony.
Ja babrzę się w tym już od dawna i tylko czasami coś tam napiszę na ten temat bo sam mam świadomość, że to na pierwszy rzut oka podcina skrzydła. Dlatego nie chcę męczyć ucha.
Ale tak do końca nie jest.
Jakieś stado "baranów" musi się zbuntować i zerwać ogrodzenie.
A że będzie wojna? To wiadomo od dawna... Zresztą już trwa.
Pytanie tylko co po. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.21 o 11:39 | Najpierw musimy zrobić coś PRZED. Dlatego musi wystartować st.
Jak zrobimy pierwszy kroczek to następne będą już tylko logiczną konsekwencją.
Musimy wbijać ludziom do głów to co mówi Krzysztof.
Ale równolegle musimy organizować wokół tego ludzi. Inaczej się nie da.
PS. Widziałeś jak ładnie komponujesz się na moim blogu? :))) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.21 o 11:29 | Zenek, Polska żyje póki my żyjemy, nie pamiętasz?
Na ulicę nigdy w życiu! To samobójstwo.
Te ruchawki co nam serwują na Bliskim Wschodzie to następny kroczek do generalnej rozprawy. My nie możemy dać się sprowokować.
To kto komu jest "sprzedany" to mniej więcej możesz wysnuć z notki. Operowanie takimi pojęciami jak "Rosja, Niemcy, USA" jest raczej nie na miejscu.
Nie oddaje po prostu stanu rzeczy. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | Zenon Jaszczuk, 2011.02.21 o 11:43 | Jarek Spiritku.
Dobrze wiesz, że ja wiem. Oczywiście ;rosja,niemcy, usa to dzisiaj pustosłowie/ może powinniśmy tak właśnie już pisać legalnie z małej litery/. Coś mi się zdaje, że jak dziecko ma zabawkę, to musi w pewnym momencie się nią bawić. Narazie ucisk , likwidacja Narodów jest perfekcyjna, mało widoczna dla likwidowanych. Jednak gówniarze mają tą broń "atomową" wszelkiej maści. Myślę, że już ich korci do zabawy - tam jest durni więcej jak w tzw motłochu. Pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | MatiRani, 2011.08.30 o 01:27 | Od razu o podpalenie... raczej o zGulagowanie swiata. Takie zamieszki na przyklad, to swietny pretekst do uporzadkowania sytuacji. W Libii to az komiczne by bylo gdyby nie to ze jest tragiczne. Teraz juz sie mowi o koniecznosci wyeliminowania ostatnich zrodel oporu kadafistow, wiec Nato wejdzie aby pomoc utrzymac pokoj.. niszczac przy okazji ile sie da. Potem trzeba bedzie wspolnym wysilkiem to odbudowac... ktos nie slyszal o przekretach w Iraku? Dzisiaj Figaro napisal o kolejnychj 30 miliardach dolarow wyrzuconych w bloto, rozszastanych poprzez bledne decyzje i brak przygotowania logistyki.. HAHAHA! Bledy? Raczej zasilanie odpowiednich kieszeni w zgrabnie przygotowanym geszefcie.
Przy okazji - Libia nie miala Banku Centralanego - zaleznego od Rotszylow jak wszystkie pozostale.. no toeraz juz na pewno takowy powstanie, no nie? Przy okazji przestana sie upominac o 9 miliardow jakie Goldman & Sachs "ukradli" Kadafiemu ( oficjalnie zle zainwestowali ) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | Zenon Jaszczuk, 2011.08.30 o 13:40 | MatiRani.
Tak bandytyzm zalegalizowali, że aż nie chce się na te tematy pisać. Ostatnio czytałem na onecie, że jakieś szczątki ludzkie znależli w Libii. Na ścianie pisało,jakaś tam brygada. A taką brygadą dowodził podobno syn Kadafiego. Giwałt, trzeba go postawić przed trybunałem. Może tak, pewnie tak. Tylko pomija się przyczynę, czyli tych morderców światowych którzy napadli na Libię, Jugosławię, Afganistan, Irak. Pomijam tutaj "mniejsze" sprawy - wysadzone wieże, Smoleńsk itd oraz pojedyncze morderstwa. To już napewno nie jest prawo jeśli mordercy sądzą morderców. Ci mordercy nawet nie liczą milionów wymordowanych przez siebie ludzi. Pomijam morderców komunistycznych (ja powiem, że to ci sami), oni zostali uniewinnieni nawet bez sądów. Czyli sami się uniewinnili, a jak wiemy mordercy nie ukarani mordowanie mają we krwi. Więc się nadal żywią krwią milionów - wilkołaki. I to jest sprawa rozwojowa. Ci bandyci mają rację, mają zezwolenie ich sądów, ich władz, tzw rządów światowych. Mordercy rządzą. Pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | Harcerz, 2011.02.21 o 12:01 | Nie wszyscy podają się takiej kontroli .
Czekać i budować podstawy.
Tylko .
System jest 2 kroki przed.
- przytoczony tu program wywiadowni elektronicznej nie jest ostatnim słowem .
Buduje się następne systemy w oparciu o solarne samoloty projekt www.vectorsite.net
Samoloty na pułapie 30.000 - moga kontrolować "bantustany" www.nasa.gov
Czemu takie rozwiązania ?
Można słuchać fale głosowe - nie pogada Rycho ze Zdichem na cmentarzu?
- nie w tym kierunku będzie to użyte .
Będzie służyło rozponaniu np.
pl.wikipedia.org | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | w.red, 2011.02.21 o 12:55 | Masz rację harcerzu. Oni zawsze będą jeśli nie o 2 kroki przed nami to przynajmniej o ten jeden. A to tylko dlatego że to oni tworzą naszą rzeczywistość. Ale tak jak pisze Jarek dopóki jeszcze możemy należy jak największą liczbę osób zetknąć z tym problemem. Zatem pisać i tłumaczyć...do skutku. Tak by jeden z drugim zrozumiał że fakt iż jeszcze nie dobrali się mu do tyłka nie oznacza że tego wkrótce nie zrobią. Potrzebny jest nam swoisty odruch samoobrony przed całkowitym spacyfikowaniem społeczeństw.
PS
Miło Cię tu spotkać :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Widzisz w.redku?... | | | | w.red, 2011.02.21 o 14:05 | Praktycznie to już zniknąłem z NP, ale czasami nie mogę nie zajrzeć. To kopalnia wartościowych ludzi potrafiących myśleć samodzielnie. A to już niestety rzadkość.
W każdym razie jak Ci to kiedyś mówiłem - warto rozmawiać. Bo żyjemy w tym samym miejscu i jedziemy na wspólnym wózku. A to już doskonała podstawa do rozmowy ;)
A jeśli dodać do tego że dzielimy wspólnie uczucie do Polski to i język wspólny uda się nam znaleźć :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| W.red. | | | | ratus, 2011.02.22 o 20:31 | Co do NP to masz rację i zarazem nie masz.
Masz rację, bo Spirito i Mufti ściągnęli nas wszystkich właśnie z NP (a propos wartościowych ludzi - że się popiszę gigantyczną nieskromnością), a nie masz, bo samodzielnego myślenia jest tam niczym kot napłakał.
Każdy samodzielnie myślący zmiata stamtąd prędzej czy później, a zostają jedynie bezkrytyczni filcowi wyznawcy.
Teoretycznie NP miał być przystanią dla kontestujących politykę PO i zakłamanie S24, a stał się świątynią filcowni.
Ci niepasujący do S24 i do NP próbują, jak widzę, zorganizować się w Nowym Ekranie - ale na razie dupowato to wychodzi.
Póki co, w przestrzeni bez lemingów i filców - najwięcej tlenu jest na Polakach.eu.org.
pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: W.red. | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.22 o 20:41 | To ja też "się popiszę gigantyczną nieskromnością", mogę?
Dowcip polega na tym, że ciągnąć nikogo się nie da.
To co przyciąga jednego człowieka do drugiego to prawda zamiast fałszu i szczerość zamiast obłudy..
Inaczej nie funkcjonuje.
Śmieszą mnie takie marketingowe zagrywki jak ta Łazarza.
Żeby tacy wariaci jak ja nie chcieli mu za darmo podrzucić tekstów to by chyba sam musiał rzeźbić.
Obiecywał nawet pieniądze blogerom....
To moja odpowiedź na tę chwalebną inicjatywę:
spiritolibero.nowyekran.pl
:D)))) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Jarku. | | | | ratus, 2011.02.22 o 21:14 | Prawdą jest, że prawda przyciąga ludzi do siebie, ale najbardziej przyciąga wspólnota poglądów.
I to jest - parafrazując reklamę - bezcenne.
pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | w.red, 2011.02.21 o 16:01 | Domyśliłem się jak zauważyłeś. Ratusa z chęcią bym przeczytał, ale nie mogę się zmusić do rejestrowania.
Wstręt jakiś dziwny mam ;)
Nie jest w porządku. Z pieca mi się dymi nie tylko przez komin, syn oświadczył że ma w.... na naukę, z kobietą się tniemy, kontrahenci nie płacą, poważniejszych zamówień brak, na dworze mróz jak ..., PO przy korycie . No to jak tu może być w porządku ? ;) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | Krzysztof J. Wojtas, 2011.02.21 o 18:21 | Czytam, czytam, i czytam.
I dumam (jak mam czas, gdy nie czytam).
I jednak wychodzi, że tylko droga przez ruch społeczny o zakresie wstępnym.
na ulicę/ Z kim? Ilu? jak pójdzie trzech to dwóch agentów, a trzeci , bo myślał, że zupę darmo dają.
Jakaś kasa? Kontrola do złotówki.
Rozmowy kontrolowane. Jedyne, że jeszcze nie ma takich opcji, żeby wszystkich nagrywali - tylko wyselekcjonowanych. Ale przekonania są, że to już pełny totalitaryzm.
Ruch społeczny, net? No tak jak w Libii - jak zajdzie potzreba, to się zlikwiduje.
Tylko nawiązywanie kontaktów bezpośrednich - to sugeruję.
I mieć nadzieję, bo tego trzeba coraz więcej. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Krzysztofie | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.22 o 22:42 | Polska to nie Libia.
Nas te ruchawki nie dotyczą. Reżyser światła ma tam do roboty, nie u nas.
Jestem za ruchem. Statut wisi.
Wszystkich nie nagrają? Nagrają... Tylko odsłuchać nie będzie komu.
"Tylko nawiązywanie kontaktów bezpośrednich - to sugeruję."
Ale przecież to wiadomo.
Ruch. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | w.red, 2011.02.21 o 20:26 | To nie rozpacz Mufti. A nawet jeśli już to tylko chwilowe "zmęczenie wiosenne".
Nie byłbym sobą gdybym nie pokazał gestu Kozakiewicza tym "władcom much".
Będę "jątrzył", bruździł i co tylko będę mógł by udowodnić im jak dalece się przeliczyli w swoich kalkulacjach :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | teli, 2011.02.22 o 08:30 | | ŁŁ jest egocentrykiem i pewnie nie lubi konkurencji. Tekst przedni tylko się łączyć z resztą świata i walczyć o wolność. Tylko znowu wracamy do początku, jak mamy co jeść i gdzie spać to po co walczyć? | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | w.red, 2011.02.22 o 08:46 | Teli
Rzecz w tym, że "jeszcze" mamy co jeść i gdzie spać (choć nie wszyscy). Natomiast kwestią czasu jest kiedy komuś zechce się nam to odebrać tylko dlatego że będzie miał taką "koncepcję" i zechce pozyskać "przestrzeń życiową". Zatem kwestią jest czy pozwolimy traktować się jak "chodowla" żyjąc w błogim letargu i matrixie. Czy też sami zadbamy o siebie i swe "jutro". Amatora "chowu" wynosząc na butach :) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.22 o 08:49 | Teli, nie siej mi tu defetyzmu :)
A łazarz prowadzi dziwną politykę redakcyjną. Na SG wiszą po kilka dni knoty a ja gdzieś w czeluściach natykam się na naprawdę dobre kawałki. On chyba nie ma czasu tego wszystkiego czytać.
Ale póki co, trzeba się reklamować wszędzie.
Mufti, czy możliwa jest agregacja bloga stąd do "nieznudzenipolską" "
Ja mam z tamtąd dość dużo wejść więc pomyślałem, żeby zmienić agregację. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | |  | | Piotr Świtecki, 2011.02.22 o 08:59 | Na nieznudzenipolską zgłosiłem stronę główną Polaków, zobaczymy.
Jakiś czas temu zgłosiłem na wykluczeni.info, zwrotnie dostałem obietnicę dodania i... Nic. Z tym "agregatem" w ogóle jest problem, nie ma się jak kontaktować z zajmującymi się stroną osobami.
nEkran ma grupkę administratorów, sam ŁŁ tego nie robi, ale wiele osób zgłasza że na stronie jest chaos/śmietnik, poza tym te same newsy są po parę razy itp. kwiatki.
Panowie (i panie), z tego wszystkiego wynika, że jedziemy dalej na adresie polacy.eu.org. Za dużo miejsc i osób go już zna. A z innych pomysłów jakoś nic nie mogło się zrealizować i chyba nie ma co się już szarpać. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | J.Ruszkiewicz - SpiritoLibero, 2011.02.22 o 09:21 | "nieznudzonymi" opiekuje się MarekD, spoko gość (ten od radia niepoprawnego).
Z agregacją nie powinno być problemu. Nie będzie na pewno.
Ja mówiłem o zmianie agregacji tego bloga co mam. Od przybytku głowa nie boli.
Z wykluczonymi to dokładnie nie pamiętam, sami się do mnie zgłosili. Popytam acidka, on powinien wiedzieć. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Spirito. | | | | ratus, 2011.02.22 o 19:42 | Ciekawy twór opisałeś. Nie powiem; robi wrażenie. Lecz ta cała "eksterytorialność" mimo całej sieci powiązań pozwoli wyplątać się spod wpływu, byle ktoś spłacił zobowiązania dla MFW i zdecydowanym ruchem zabrał zabawki. Takie mam wrażenie.
EBC to co innego. Jak debile daliśmy się wkręcić do automatycznego przyjęcia euro po osiągnięciu określonych parametrów ekonomicznych, a co za tym idzie - zamykamy NBP na patyk i oddajemy politykę monetarną gebelsom. EBC właśnie.
Teraz możemy pilnować dyscypliny podażowej waluty, albo rozkręcić sobie inflację według uznania - to nasza broszka. Po przyjęciu euro będziemy niestety stali w poczekalni i nasłuchiwali co tam gebelsy z Francuzami wykombinują za kotarą. Bezsilnie będziemy stali - zaznaczam - skazani na dyktat.
Co do Urbasia - rzeczywiście zacnie chłopisko prawi, choć z kreacją pieniądza przesadza i powtarza stereotypy, a z portfelem zagranicznych aktywów też niepotrzebnie panikuje.
Chiny jakiś rok z okładem temu wymieniły sporą część rezerwy walutowej w dolarach na papiery dłużne USA chyba nie po to by stracić, lecz by wymienić górę papierków drukowanych według rządowego widzimisię na papiery mające bezpośrednie odniesienie do konkretnych nieruchomości lub firm. Zatem wymiana złotówek na papiery dłużne to lepszy pomysł niż skup którejkolwiek z walut rezerwowych.
pozdrawiam. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Spirito. | | | | ratus, 2011.02.22 o 20:46 | Znam ten dowcip.
Tyle że pieniądze nie biorą się z powietrza, lecz z pracy.
I dowcip przybiera wtedy formę: "Haruj kolego i beceluj, a my ci powiemy kiedy będzie dość"
pozdrawiam | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | MatiRani, 2011.08.29 o 01:16 | | Bardzo ciekawy artykul - info o przywilejach ponad prawo banku i pracownikow jest znaczaca. Banik zalozony do obslugi dlugu Niemiec po IWW ma swe korzenie w Wall Street, wsrod co zamozniejszych banKsterow zwiazanych z Rothschildami. No i rzeczywiscie malo o nim jest informacji... | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | MatiRani, 2011.08.29 o 02:42 | Malo sie pisze o BISie... Znalazlem to u Suttona: Quietly, without fanfare - and with the vast bulk of citizens unaware - the world bankers have been building an international money
machine: an international Federal Reserve System with power to
control the world's financial and economic system.
The elements of this global money machine can be traced back to
the League of Nations and the Bank of International Settlements in the
1920s. After World War Two the International Money Fund and the
World Bank were instituted to globalize credit and loans.
Ale tylko w jednej ksiazce i tylko na jednej stronie...
The Federal Reserve Conspiracy (bankers that stole America)(1995) | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
| Re: Kto rozdaje karty na świecie? | | | | Jacek, 2011.08.29 o 21:51 | | O roli IMF,BIS i Banku Światowym wspomina gość na YT-"3 sposoby USA na obalenie dyktatury" FED też świętością nie grzeszy (okoliczności powstania)+ wierzchołek góry lodowej pieniędzy do spłacenia (niewykonalne). Pazerność, przepaść, obłęd i głupota. Miliony ludzi bez środków do życia. Ale czy oni traktują nas jak ludzi? Jeśli wyznają T....d i Protokoły, nie mamy szans na lepsze traktowanie. | | zaloguj się lub załóż konto aby odpowiedzieć |
|
|
|
|
Atom